lip 18
Dla tych co chcą być na czasie, przydatne info, ktore obiega świat. Nadchodzi era normcorea. Czyli kogo?czego? Kogoś normalnego. Normalsa
Spodnie, klapki takie jak crocsy czy birkenstock, biały zykły t-shirt. No logo. Casual. A czym się tak napraw∂e będzie różnił? Nie wiem…chyba tylko nazwą




Autor admin
lip 18
Ostatnimi czasy można zauważyć ogromny boom na mode na sportowe rzeczy. I to nie wyłącznie marek takich jak adidas, nike etc. a nowych: femi pleasure, mybaze, Plny etc. Powoli się wtapiam w to, choćby w chodzenie w adidasach, ktore rok temu jeszcze uważalam za przeżytek w swojej szafie lub tylko i wyłącznie jak ide gdzieś na sportowo ubrana, w życiu bym ich nie polaczyła z ubiorem casualowym w jakich chodze codzień. Teraz czas na dodatki np. nerki, saszetki. I tu też jestem w szoku,że nie mam czegoś takiego u siebie. JA! Ja, ktora chodzi z psem codziennie po 3 razy i targa telefon i klucze w kieszeniach. Ja nie mam saszetki! Mega niedopatrzenie, czas nadrobić:-) Inspiracje poniżej.







Autor admin
lip 16

Nie mogę się nie podzielić z Wami takim odkryciem! Otórz, moja siostra z mamą zaczeły kurację kosmetykami z komórek macierzystych i o tym też za pare dni chce zrobić recnezję. Ale zanim to zrobię, muszę napisać Wam o fantastcznych kosmetykach z Oriflame. Avon, Oriflame zawsze omijamz daleka, nie wiem czemu.Ale już pare lat temu zachwyciły mnie z Avonu maseczki SPA.Potem skonczyly sie, nie kupilam nowych i tak pare lat mineło.Aż pare dni temu przeczytalam na blogu Mama w Paryżu, o serii SPA Oriflame jakiego używa Paulina, i ze jest zachwycona. Pomyślalam sobie,że byla modelka, mieszkanka Paryża, nie żyjąca ze sredniej krajowej byle czego by nie poleciła.I od razu kupiłam peeling i maseczke. Peelingi i maseczki używam od lat tylko naturalne, enzymatyczne, glinki, maseczki z prawdziwych alg. Więc to dla mnie nowość. Nałożyłam, wsmarowałam i oniemialam. Buzia młodsza, delikatna, gładka, milo napięta. Ale co najważniejsze, po wieczornym użyciu rano nadal taka sama! Zapach miły, nie drażniący, maseczke coprawda trzeba troszke mocniej pocierać aby zmyć, ale tak – jestem zachwycona! Dawno,żaden kosmetyk mnie tak nie zaskoczył miło od samego początku używania.
Do pełni szczczęścia dokupiłam Eliksir ziołowy z Green Pharmacy z polecenia Heidi, i na chybił trafił małą odżywke Isana professional Oil Care Argan, a pani w kasie powedziała mi,że super wybór, bo w Rossamnie wszystkie jej używają i są zachwycone.Jutro bedzie test, więc od razu podzielę się info:-)
Autor admin
Najnowsze komentarze